Blog

Wizyta

Wpuściłam cię
pokazałam białą izbę
gdzie ikony
leją łzy z wosku

Teatralny obrzęd przejścia

Spotkane na konferencji praktyczki dramy Katarzyna Markowska i Maria Depta zaprosiły mnie do współpracy przy projekcie realizowanym w współpracy z Centrum Praw Kobiet. Miałyśmy stworzyć spektakl z kobietami, które doświadczyły przemocy. Oparta na przeżyciach aktorek sztuka miała z być terapią dla aktorek, z drugiej strony… Czytaj więcej »Teatralny obrzęd przejścia

John i chore krowy

Życie dało mi cudowną możliwość polaczenia różnych obszarów mojej działalności. Andrzej Rogiewicz ordynator , specjalizującego się w leczeniu depresji, szpitala w Komorowie, zaproponował mi poprowadzenie autorskiej terapii. Pomysł był taki, żeby wykorzystać doświadczenia teatralne w pracy z pacjentami. W ten sposób postały „Zajęcia parateatralne”. Największym… Czytaj więcej »John i chore krowy

Wróżka spod łóżka

Nie mogę znaleźć jednej skarpetki!
Goła i bosa, marznie mi nóżka.
Gdzie znów podziały się moje kredki?!
Wszystko to sprawki wróżki spod łóżka. (…)

Miłość

Kiedy mama patrzy na tatę,
Serce mamy robi się skrzydlate.
Serce mamy wypełnia muzyka,
Jakby anioł zagrał na skrzypcach

Scena profesjonalna

Do „Dialogu” z moim pierwszym tekstem dramatycznym udałam się jednak dopiero w 1996 r.  Sztka „Mielonka” spotkała się ze sporym zainteresowaniem. Został przetłumaczona na język niemiecki. Jako pierwsi mogli się z nią zektnąć widzowie niemieccy na czytani performatywnym w  Schauspielhaus w Düsseldorfie 2000, a następnie… Czytaj więcej »Scena profesjonalna

Pierwsze kroki w teatrze

Jako „osoba pisząca” rozpoczęłam studia na polonistyce, która mnie jednak rozczarowała. Szukałam miejsca gdzie mogłabym zrealizować się twórczo. I w końcu takie miejsce znalazłam. Trochę na zasadzie nieprzypadkowego przypadku. Dwie z moich koleżanek pragnęły zostać aktorkami. Znalazły ogłoszenie, że Teatr PSPS robi nabór do zespołu.… Czytaj więcej »Pierwsze kroki w teatrze

Wiersz na Twoje urodziny

Przyszłaś. Ździebełko. Kłębuszek waty.
Jesień przyjęła cię na bogato.
Sypnęła złotem.
Nie było mnie przy tym, ale