Wróżka spod łóżka
Nie mogę znaleźć jednej skarpetki!
Goła i bosa, marznie mi nóżka.
Gdzie znów podziały się moje kredki?!
Wszystko to sprawki wróżki spod łóżka. (…)
Nie mogę znaleźć jednej skarpetki!
Goła i bosa, marznie mi nóżka.
Gdzie znów podziały się moje kredki?!
Wszystko to sprawki wróżki spod łóżka. (…)
Kiedy mama patrzy na tatę,
Serce mamy robi się skrzydlate.
Serce mamy wypełnia muzyka,
Jakby anioł zagrał na skrzypcach
Do „Dialogu” z moim pierwszym tekstem dramatycznym udałam się jednak dopiero w 1996 r. Sztka „Mielonka” spotkała się ze sporym zainteresowaniem. Został przetłumaczona na język niemiecki. Jako pierwsi mogli się z nią zektnąć widzowie niemieccy na czytani performatywnym w Schauspielhaus w Düsseldorfie 2000, a następnie… Czytaj więcej »Scena profesjonalna
Jako „osoba pisząca” rozpoczęłam studia na polonistyce, która mnie jednak rozczarowała. Szukałam miejsca gdzie mogłabym zrealizować się twórczo. I w końcu takie miejsce znalazłam. Trochę na zasadzie nieprzypadkowego przypadku. Dwie z moich koleżanek pragnęły zostać aktorkami. Znalazły ogłoszenie, że Teatr PSPS robi nabór do zespołu.… Czytaj więcej »Pierwsze kroki w teatrze
Przyszłaś. Ździebełko. Kłębuszek waty.
Jesień przyjęła cię na bogato.
Sypnęła złotem.
Nie było mnie przy tym, ale
Było sobie szczęście. Tułało się po świecie, ale nigdzie nie mogło zamieszkać. Pewnego razu przyszło do bloku, którego mieszkańcy często narzekali na brak szczęścia.
Ze świętymi różnie bywa. Czasem święci są święci, czasem wręcz przeciwnie. Przynajmniej tak kiedyś było.
Psu, który szarpał ciało Polinejka
Obcy był patos antycznej tragedii
Zasnęło wszystko – dom, sad, wierzby.
Sen zmorzył skrzypce i gitarę.
Zasnęły wrony, szpaki, dzierzby.
I tylko, tylko nie śpi Marek.
(…)
Cicho, cicho na paluszkach
skrada się noc
Nakryj się po same uszka
Wciągnij koc na nos
Śpi już szafa, śpi kanapa (…)